mustafa.fotkoblog.pl

Lachchi (Rani Mukherji) poślubia Kishana (Shahrukh Khan) - syna kupca, myślącego wyłącznie o zarabianiu pieniędzy. Orszak weselny w drodze do domu zatrzymuje się na odpoczynek pod drzewem, na którym mieszka duch. Panna młoda unosi zasłonę z twarzy i duch natychmiast szaleńczo się w niej zakochuje. Następnego dnia po przybyciu do domu mąż zostaje wysłany przez ojca (Anupam Kher) w interesach do odległej miejscowości, na pięć długich lat. W drodze zatrzymuje się pod tym samym drzewem. Jego podróż budzi zdziwienie i zainteresowanie ducha, który przybiera postać męża i wraca zamiast niego do wioski. Tylko Lachchi dowiaduje się prawdy. Sfrustrowana nieobecnością i brakiem zainteresowania prawdziwego męża, przyjmuje miłość ducha i sama się w nim również zakochuje. Po trzech latach wraca do domu prawdziwy mąż...

Film "Sekret" w porównaniu do Om Shanti Om posiada muzykę prawdziwie indyjską, choć w sumie mało jej było. To w sumie jedyna wada tego filmu wg mnie. Jak powiedziałam ostatnio, Shahrukh Khan nigdy nie zawodzi. Może następną notkę poświęcę właśnie jemu? Wracając do "Sekretu", niektórzy krytykują końcówkę filmu, która jest dość hmm... naciągana. Według mnie końcówka jest tak samo dobra jak reszta filmu ;)

Nie jest to mój ulubiony film, ani nawet ulubiony film Bollywood, ale gdybym go nie obejrzała, czułabym się dużo uboższa o doznania ;)

Chcąc go obejrzeć w internecie koniecznie wpiszcie:"Sekret 2005", bo inaczej nie wyskoczy wam ten film, tylko masa innych o tym samym tytule ;)