mustafa.fotkoblog.pl

Troszkę dziwna poza, ale co tam ;p

Dziś był, pierwszy śnieg. I moja podnieta. Jestem małym dzieckiem, tak, definitywnie^^

Dzisiaj zakupy, mam już prezenty dla wszystkich . No i właśnie dlatego moja dzisiejsza notka będzie dotyczyć właśnie prezentów. Bo kto z nas nie ma problemów z doborem dla najbliższych? Krótki poradnik by Ada^^

1. Pierwszą i najlepszą radą jest zwyczajne słuchanie bliskich. Już w maju postarajmy się słuchać co ktoś może chcieć. Mój brat w wakacje mówił, że chce obraz na ścianie. Mówisz masz! Dzięki temu jestem pewna, że będzie zadowolony.

2. Drugą cenną radą (znowu trochę na nią za późno, ale co tam) jest wczesne rozglądanie się za prezentami, bo gdy teraz idziemy na zakupy ten tłum przeraża... Choć to zależy od człowieka. Mówię z doświadczenia znajomych, bo akurat mi łatwiej wybierać prezenty z tymi wszystkimi świątecznymi ozdobami i świątecznymi piosenkami w tle...

3. Gdy wybieracie się na zakupy weźcie najlepszą przyjaciółkę. W końcu jej też coś trzeba kupić, a słysząc głośne "Boże, jak ja chcę to mieć" z jej ust, od razu wiadomo co kupić ;p

4. Przedyskutujcie ze znajomymi co oni kupują rodzicom ( bo to z nimi mamy zazwyczaj największy problem), zawsze coś może nam wpaść do głowy ;)

5. Za najgorszy prezent uważam perfumy i tego typu rzeczy. Nie wiem jak Wy, ale gdy ja coś takiego dostaję, to widzę, że ta osoba kompletnie mnie nie zna, nie chciało jej się pomyśleć, zaskoczyć mnie. Wolę jakąś kompletną głupotę, coś śmiesznego, ale lubię widzieć, ze ktoś postarał się z prezentem.

6. Dlatego jak już kompletnie nie wiemy co kupić, to najbardziej neutralnymi prezentami są: książki, płyty i filmy. Bo chyba każdy wie, co słucha, czyta, czy jakie filmy lubi osoba, którą chcemy obdarować. Jest to 1000000 razy bardzie osobisty prezent od perfum.

7. Nie żebym nienawidziła perfum, bo tak się uwzięłam na nie w tej notce. Jeśli wiemy, ze ktoś będzie zadowolony z takiego prezentu, to jak najbardziej. Ale ogólnie to uważam iż jest to przereklamowany prezent pod choinkę ;p

Troszkę długa mi ta notka wyszła, więc jutro postaram się napisać kilka konkretnych pomysłów (np. co ja kupiłam)

A na razie, CZUJMY ŚWIĘTA!