mustafa.fotkoblog.pl

To ja! To ja! To ja! No cóż, nie najlepsze te zdjęcie, może będą lepsze... ;D Można powiedzieć, że zdjęcie w pewnym sensie pozowane, choć nie pozowałam, tylko uczyłam się roli,  dlatego nie straszne ;p

Uwielbiam być aktywną. Angażuję się we wszystko, co możliwe. Cały czas brakuje mi czasu, ale chyba nie mi jednej. Aktualnie oprócz nauki, pasji, psa i bierzmowania mam kilkanaście innych zobowiązań, którym próbuję sprostać w czasie wolnym (wielbię długie weekendy). Ale nie piszę by się żalić! Chcę Wam dać pomysł, którym może kiedyś wykorzystacie w swoich szkołach.

Na początku roku (jeszcze w Hiszpanii) padł pomysł, by na Halloween zrobić dom strachów. A że u nas mówisz znaczy masz po powrocie zabraliśmy się do dzieła. Poprosiliśmy panią dyrektor o wypożyczenie takiej hm... części szkoły (;)), było to połączone kilka małych pokoi (można to zrobić też w zwykłej sali) i zabraliśmy się za scenariusz. Właściwie to nie wierzyliśmy w to, że ktoś będzie bał się naszego domu strachów, ale miło się zaskoczyliśmy. Kilka razy (nawet zwykłe bu!) przestraszyło osoby zwiedzające. Trudno opisać każde pomieszczenie, ale powrzucam zdjęcia, to może coś sobie wyobrazicie. Oprócz domu strachów zrobiliśmy kiermasz ze "strasznymi" ciastkami. Po 2 godzinach wszystkie zeszły, a było ich naprawdę dużo. Pieniądze dajemy dla "Adopcji na odległość). Może Wy w przyszłym roku zrobicie coś takiego w swojej szkole?